Jak wyglądają współczesne studnie i czym się od siebie różnią?
Dwudziesty pierwszy wiek przyniósł ze sobą wiele wygodnych rozwiązań technologicznych. Modernizacja widoczna jest wszędzie.
Dostęp do podstawowych elementów takich jak prąd czy woda powinien więc być wszędzie, prawda? Niestety nawet w dzisiejszych czasach nie jest to takie proste.
W przypadku wody im dalej od miasta, tym trudniej o dostęp do niej.
Co więc zrobić w sytuacji, kiedy nowe miejsce na dom lub działkę nie ma możliwości podłączenia z siecią wodociągową?
Można wykopać studnię, oczywiście.
Studnie kopane – tradycyjna forma
Są to tradycyjne studnie sięgające maksymalnie 10 metrów. Wielu osobom może ona kojarzyć się ze staroświecką studnią u babci na wsi, gdzie wiaderko z wodą trzeba wyciągać ręcznie. Współcześnie jednak wykorzystuje się częściej ssącą zanurzeniową pompę elektryczną.
Woda, która wydobywana jest z tego rodzaju studni, pochodzi z tak zwanej pierwszej warstwy. Niestety, ta gromadząca się w niej nie jest najlepszej jakości. Bardzo często jest ona zanieczyszczona przez elementy mikrobiologiczne i chemiczne, np. przez nawozy, które wsiąkają w glebę i przenikają do pierwszej warstwy wodonośnej. Niestety oznacza to, że niekiedy woda pochodząca z tej studni jest zupełnie niezdatna do użytku w codziennym wykorzystaniu w gospodarstwie domowym. Na pewno nie nadaje się ona do spożycia zarówno przez ludzi, jak i przez zwierzęta.
Nie jest jednak wcale tak, że nie ma z takich studni żadnego pożytku. Woda z nich pochodząca może nadal znaleźć swoje zastosowanie. Warto zauważyć, że plusem takiej studni jest też to, że nie musi ona polegać na energetyce i można z niej pobierać wodę ręcznie. W takim razie będzie ona perfekcyjnie sprawdzać się w miejscach, gdzie nie ma dostępu do prądu lub jest on znacznie ograniczony. Z kolei z ekonomicznego punktu widzenia jest to tani sposób na stały dostęp do źródła wody.
Studnie głębinowe – nowoczesne rozwiązanie
Kopanie studni głębinowej to już nieco bardziej skomplikowany proces. Z racji tego, że są one znacznie głębsze niż te tradycyjne, wymagają więcej pracy i użycia specjalistycznego sprzętu. Aby ona powstała studnia głębinowa, trzeba przebić się przez warstwę wodonośną. Jest to możliwe przy pomocy specjalnej wiertnicy.
Wiercenie studni pozwala na stworzenie otworu przekraczającego głębokość nawet 20 metrów. Po co docierać tak głęboko? Ponieważ znajdująca się tam woda – w przeciwieństwie do tej z pierwszej warstwy wodonośnej – jest pozbawiona zanieczyszczeń.
Studnia głębinowa działa dzięki dwóm rurom: osłonowej i filtracyjnej. Jedna dociera do warstwy wodonośnej, druga w nią wnika.
Skoro wiadomo już czym, jest taka studnia i jak działa, to jakie są korzyści z jej posiadania?
Jest ich sporo, na początek warto jednak zaznaczyć, że ze względu na bardziej skomplikowany proces i użycie specjalistycznego sprzętu wiercenie studni głębinowej może być dosyć kosztowne. Jednak jak widać po popularności, ludzie są skłonni i bardzo chętni w nią zainwestować. Dlaczego?
Ponieważ taki dostęp do czystej wody jest nie tylko wygodny, ale i długoterminowo opłacalny. Lepiej jest wydać większą sumę pieniędzy raz i nie musieć nigdy więcej martwić się o wysokie koszta związane ze zużyciem wody. Korzystniej i z pewnością szybciej jest też sprawić sobie studnię głębinową, niż próbować uzyskać dostęp do sieci wodociągowej, który często jest jeszcze bardziej kosztowny.
Ogromną zaletą jest też to, że dzięki odpowiedniemu sprzętowi i doświadczeniu wywiercenie takiej studni nie zajmuje dużo czasu. Cała procedura może trwać nawet tylko jeden dzień.
Jak widać, studnia studni nie jest równa. Obie opcje zapewniają dostęp do wody, jednak jej jakość jest zupełnie inna.
Tak więc w podsumowaniu porównania nasuwa się zasadnicze pytanie – która opcja jest lepsza? Odpowiedź brzmi: wszystko zależy od przeznaczenia i budżetu. Na pewno jednak lepiej i rozsądniej jest nie oszczędzać na rzeczy tak ważnej, jak woda. W grę wchodzi tu zdrowie i bezpieczeństwo, a są to przecież kwestie niezwykle istotne.